Drukuj

     Pogrom w Szepietowie.

     Niestety nie udany okazał się wyjazd naszej drużyny do Szepietowa. Wynik 1:6  nie pozostawia złudzeń. Chociaż wszystko szło zgodnie z planem. Do przerwy było 0:0, zaś od 54 min. nasza drużyna prowadziła 1:0, po trafieniu samobójczym, w czym największą zaslugę miał Kamil Zalewski. Jednak zaraz wszystko runęło. W sytuacji sam na sam - zawodnika godpodarzy faulował nasz bramakrz Robert Kijora, za co ujrzał czerwony kartnik. Nasi kończyli więc mecz w dziesiątkę, z Hubertem Piotorwskim na bramce.

     Cresovia: Kijora - Piotrowski, W. Moczulski, A. Barwiejuk, Nowicki - A. Kobus, Badowiec (77, K. Niewiarowski), Błoński, Weremczuk - Zalewski, Malewski (64, Kurek).