Partner główny

 

Partnerzy

  
 

Ludzie Cresovii

Reklama

      "Kurier Podlaski - Głos Siemiatycz" opublikował wywiad z naszym napastnikiem Kamilem Zalewskim.


     - To druga korona króla strzelców IV ligi. Czy spodziewałeś się jej przed rozpoczęciem sezonu? Albo miałeś taki cel?
     - Owszem - mówi Kamil Zalewski - stawiałem sobie za cel strzelenie jak największej liczby goli, ale priorytetem moim oraz drużyny był awans trzeciej ligi, którego niestety nie udało się zrealizować.
    

     - Od drugiego w kolejności strzelca zdobyłeś o prawie 20 goli więcej. O czym to świadczy? O klasę przewyższasz innych? Jesteś idealnie dopasowany do tego drużyny?
     - Jako zespół stwarzaliśmy sporo sytuacji podbramkowych, a moim zadaniem było ich skuteczne wykończanie. Nie zawsze wychodziło tak, jak bym sobie tego życzył, bo ten dorobek mógł być większy, ale mimo wszystko jestem z takiej ilości bramek zadowolony.

     - Czy czułeś się najlepszym strzelcem na półmetku rozgrywek? Miałeś przewagę 11 goli.
     - Nie zaprzątałem sobie tym głowy. Zależało mi na zdobywaniu kolejnych goli i zwycięstwach zespołu.

     - Co uważasz za swoje największe atuty? Co jeszcze chciałbyś w swojej grze poprawić - jeśli jest coś do poprawy?
     - Wychodzi na to, że w tym sezonie największym moim atutem była skuteczność. Natomiast każdy element gry należy ciągle doskonalić, aby być jeszcze lepszym zawodnikiem.

     - Najważniejsze bramki?
     - Te, które dawały drużynie zwycięstwa.

     - Którą nogą zdobyłeś więcej goli?
     - Wiodącą, czyli lewą.

     - Przejdźmy do postawy drużyny. Wiosną zespół zaliczył sportowy upadek? Z czego to się wzięło?
      - Nie prezentowaliśmy formy z jesieni. Przyczyn było kilka, ale główna to brak wsparcia z zewnątrz. Po rundzie jesiennej wszyscy ostrzyliśmy sobie apetyty na trzecią ligę w związku z pozycją w tabeli i obietnicami, które padły. Wiosną zostaliśmy sami z tym wszystkim i napompowany balon pękł. Ale to i również błędy indywidualne zawodników.

     - Osobiście liczyłeś na awans do III ligi?
     - Owszem. Był na to najlepszy moment, ponieważ teraz o ten awans będzie dużo trudniej.

     - Co w zbliżającym się sezonie? Zostajesz w Cresovii? Oferty z innych klubów? Sportowy cel?
      - Nie podjąłem jeszcze decyzji. Oferty są, ale muszę się jeszcze zastanowić, co dalej.

     - Kilka słów o sobie - studia?, hobby?, ulubiony sposób spędzania wolnych chwil?
     - Studiuję dziennie w Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego i Turystyki w Białymstoku. Wolny czas spędzam z moja dziewczyna, Kamilą.

Partner główny

wspiera a1

Ogłoszenie

Redakcja serwisu szuka chętnych do redagowania relacji z meczów. 

Kontakt - cresovia.redakcja@wp.pl