Partner główny

 

Partnerzy

  
 

Ludzie Cresovii

Reklama

     Po emocjonującym meczu Michałowo wygrywa w Siemiatyczach.

     Druga porażka naszej drużyny z rzędu, piąta w sezonie. A znowu wszystko szło zgodnie z planem. Już w 3 min. Kamil Zalewski zdobył prowadzenie wykorzystując niezdecydowanie obrońców gości. Michałowo wyrównało dziesięć minut później, ale od czego mamy Zalewskiego. W 30 min. nasz napastnik w indywidualnej akcji został faulowany w polu karnym gości, po czym sędzia nie zawahał się wskazać na jedenastkę. Zalewski nie pomylił się i było 2:1. Niestety w 38 min. drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną, ujrzał nasz obrońca Wojciech Moczulski. A do końca meczu została prawie godzina. Nastąpiło przesunięcie w zestawieniu - miejsce Moczulskiego zajął Piotrowski, Kobus został cofnięty na prawą obronę, zaś Radziszewski z ataku przeszedł na prawe skrzydło, w konsekwencji z przodu został tylko Zalewski. Goście od razu przyspieszyli, ale do końca pierwszej połowy nie było widać z ich strony przewagi jednego zawodnika, stąd nasi bez problemu dowieźli prowadzenie.
Więcej działo się po przerwie. Michałowo zaatakowało od pierwszych minut drugiej połowy, ale nasi w tym okresie gry też mieli swoje sytuacje podbramkowe: Weremczuk, Radziszewski, Zalewski, dwukrotnie pod bramką gości po stałych fragmentach gry z piłką mijał się Kobus. Michałowo atakowało środkiem i skrzydłami, ale nasi radzili sobie w obronie. Goście nie strzelili nawet karnego, w 76 min., po faulu naszego obrońcy w polu karnym. Poszczęściło im się w 84 i 88 min. Wyrównali po akcji środkiem pola i szybki rozegraniu, kiedy po wyjściu z linii obrony w porę nie zdołał wrócić nasz stoper. Trzeci gol dla przyjezdnych padł po dobitce, po wykonaniu karnego. W tym miejscu trzeba dodać, że debiutujący w naszych barwach bramkarz Mirosław Bołbotowski obronił dwa karne, ale wobec dobitki przy drugiej jedenastce nie mógł wiele zdziałać. Brawo dla pana Mirka za mecz i fachowe interwencje. Równie emocjonująca była końcówka oraz momenty tuż po końcowym gwizdku sędziego, co było efektem nerwowości obu stron, licznych fauli i kartek .

     Cresovia: Bołbotowski – Piotrowski, W. Moczulski, A. Barwiejuk, Nowicki – A. Kobus, Jurczuk, Błoński (89, Podoliński), Weremczuk (72, Kurek) – Zalewski, P. Radziszewski (79, Malewski).

     Wkrótce galeria z meczu.

Partner główny

wspiera a1

Ogłoszenie

Redakcja serwisu szuka chętnych do redagowania relacji z meczów. 

Kontakt - cresovia.redakcja@wp.pl