3 punkty wypuszczone z rąk.
Pierwsza połowa dla naszego zespołu, druga dla gospodarzy. Do przerwy Cresovia prowadziła 2:0. Najpierw na listę strzelców wpisał się Paweł Radziszewski, po solowej akcji, bardzo aktywny w tym meczu. W 20 min. nasz pomocnik wymanewrował trzech obrońców gospodarzy i pokonał Golonkę. 3 minuty później było 2:0. W sytuacji sam na sam znalazł się Daniel Barwiejuk, który celnie posłał piłkę obok bramkarza gospodarzy. Mielnik przycisnął pod koniec pierwszej części meczu, jednak nasi dosyć łatwo bronili się.
Druga połowa w większości wyglądała tak, jak końcówka pierwszej. To mielniczanie przeważali, chcąc zdobyć kontaktową bramkę. Udało im się to w 66 min. Błąd naszego obrońcy, konkretnie – podanie piłki do napastnika gospodarzy zakończył się stratą gola. Bramka kontaktowa dodała mielnikowi skrzydeł. W 74 min. padło wyrównanie.
Cresovia: Malinowski – Walendziuk, A. Barwiejuk, Nowicki, K. Krasowski – Radziszewski, Kellas, Jaszczołt (Łopaciuk), Weremczuk (84, Niewiarowski) – D. Barwiejuk, Gołubkiewicz.